Do Kancelarii Radcy Prawnego Radosław Gąsior zgłosiła się rodzina ciężko poszkodowanego pracownika Pana Ireneusza. We wrześniu 2017 roku na hali maszynowni jednej z kopalń, podczas wykonywania powierzonych poszkodowanemu obowiązków służbowych doszło do wypadku, w którym Pan Ireneusz - na skutek przemieszczenia się podestu roboczego, na którym stał, spadł z wysokości 8 m w wyniku czego doznał ciężkiego urazu czaszkowo-mózgowego.
Ponieważ, w zaistniałej sytuacji mamy do czynienia ze szkodą na osobie – pracownika kopalni – przedsiębiorstwa wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody (zgodnie z brzmieniem art. 435 k.c.), prowadzący na własny rachunek to przedsiębiorstwo odpowiada na zasadzie ryzyka za wyrządzoną komukolwiek przez jego ruch szkodę na mieniu lub na osobie. Zatem przypisywanie pracodawcy winy za wypadek tak wyłącznej jak też niewyłącznej, jest z punktu widzenia zasadności roszczenia odszkodowawczego irrelewantny. Jednakże wskazać należy, że pracodawca został uznany za wyłącznie winnego wywołania wypadku przy pracy na osobie Poszkodowanego, stwierdzono bowiem w protokole powypadkowym nieprzestrzeganie przez pracodawcę szeregu przepisów prawa pracy, w szczególności zasad bezpieczeństwa i higieny pracy w tym: - art.. 207 §2.1 k.p., - art. 212.1 i 3 k.p., - art. 237 9 §1 k.p.
Kancelaria Prawna w imieniu poszkodowanego skierowała roszczenia do jego pracodawcy, wśród roszczeń znajdowało się zadośćuczynienie, ale także renty z tytułu utraty zdolności do pracy zarobkowej, zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość i renta z tytułu zwiększonych potrzeb. Roszczenia poszkodowanego Kancelaria Radcy Prawnego w Kaliszu wyliczyła na podstawie dokumentacji medycznej, dokumentacji rentowej, orzeczenia o niepełnosprawności, wywiadu z członkami rodziny.
Na obecnym etapie prowadzonej sprawy przez Kancelarię Prawną w związku z zaniżeniem świadczeń wypłaconych przez ubezpieczyciela pracodawcy, sprawa została skierowana na drogę postępowania sądowego.