Do Kancelarii Prawne zgłosiła się Pani Irena, która utraciła oko w następstwie wypadku przy pracy w gospodarstwie rolnym. Poszkodowana została uderzona przez krowę prowadzoną do obory przez synową, na skutek niezachowania ostrożności przez synową. Pomimo bezspornego stanu faktycznego zakład ubezpieczeń, w którym gospodarstwo było ubezpieczone w zakresie odpowiedzialności cywilnej, odmówiło wypłaty na rzecz poszkodowanej zadośćuczynienia wskazując, że do zdarzenia doszło w gospodarstwie rolnym syna Pani Ireny, a jedynym świadkiem zdarzenia była synowa poszkodowanej.
Zastosowana argumentacja przez ubezpieczyciela jest całkowicie chybiona. Zadośćuczynienie i odszkodowanie z polisy OC gospodarstwa rolnego należy się nie tylko osobom trzecim, ale także domownikom właściciela, ale także samemu właścicielowi gospodarstwa rolnego, pod warunkiem, że doszło do wypadku przy pracy we wskazanym gospodarstwie rolnym. W przedmiotowej sprawie do zdarzenia doszło podczas wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym, do tego wypadek posiadał element zawinienia, synowa poszkodowanej nieprawidłowo zabezpieczyła prowadzone zwierzę. W ocenie zespołu Kancelarii Radcy Prawnego doszło do naruszenia prawa, dlatego rekomendowaliśmy poszkodowanej skierowanie sprawy do sądu. Poszkodowanej udało się uzyskać znaczne zadośćuczynienie. W trakcie procesu powołano na świadków domowników Pani Ireny, którzy opisali okoliczności zdarzenia.
W sytuacji gdyby napotkali Państwo na problemy w uzyskaniu odszkodowania z KRUS lub OC gospodarstwa rolnego Kancelaria Radcy Prawnego Radosław Gąsior specjalizuje się w tego typu sprawach.